Beskid Żywiecki i ponownie Rysianka (przedtem zimowo 353 trasa), a to dla zobaczenia rosnących na Hali Rysiance, krokusów. Dziś nie było żadnych hamowań budzika z mojej strony i w końcu mogłem zrealizować trasę, do której przymierzałem się na wtorek.
Start z Żabnicy Kamiennej zielonym szlakiem o 8.05. Zauważam, że mimo roztopów, wody w ziemi jest mało, ale za to dobrze idzie się pod górę. Z wyższego pułapu będą widoki na 3 beskidy: Śląski, Mały i Żywiecki.
Na Halę Pawlusią przychodzę o 9.50, a do schroniska na Rysiance o 10.07. Będę w nim do 10.40. kiedy go opuszczę i zacznę schodzić czarnym szlakiem do Złatnej.
Nadmienię, że oniemiałem z zadowolenia z tego co na Hali Rysianka zobaczyłem. Zaraz za schroniskiem, na Hali Rysiance będę wyrażał zachwyt z tego co widzę - krokusy, mój cel tej wycieczki. Przerywnikiem zdjęciowym będzie Pilsko i Babia Góra.
Podczas schodzenia w dół do Złatnej będą mnie mijać ci, którzy na ucztę wzrokową dopiero teraz wychodzą. Szlak czarny to także Droga Światła rozpoczynająca się w Złatnej. Przy dawnej hucie będę o 12.25
Meta tej trasy na terenie Złatnej o 12.47.
zazdroszczę Ci tych krokusów...piękne kwiatuszki, jak w takiej ilości to cudowności...w następnym roku wybiorę się na Chochołowską...pa
OdpowiedzUsuńA nie lepiej na Rysiankę, bliżej... pa
OdpowiedzUsuń