piątek, 14 listopada 2014

482 trasa - 14.11.2014

Bielsko-Biała Straconka - Magurka Wilkowicka - Czupel - Rogacz - Czernichów.

Beskid Mały. To dzisiejsze przejście było planowane od grudnia ubiegłego roku, kiedy to podczas 413 trasy pobłądziłem zaraz na jej początku  w Czernichowie i zamiast na Czupel, poszedłem w stronę Łodygowic.
Wtedy postanowiłem, że muszę ten szlak przejść z odwrotnej strony, by ponownie taka przygoda mi się nie zdarzyła. Realizacja tego wypadła na dziś.
Idziemy w trójkę, a rozpoczynamy wszystko na przystanku MZK w Bielsku-Białej Straconce o 7.45 szlakiem zielonym w stronę Magurki Wilkowickiej. Dokoła mgła raz gęstniejąca, raz rozrzedzona, ale cieszymy się, bo liczymy na to, że od pewnej wysokości będzie świeciło słońce.
W lesie spotykamy stado owiec, kóz, z porządnym baranem i capem na czele. Mam co focić.
Kiedy doszliśmy na górę, słoneczko faktycznie świeciło, a mgiełka raz była, raz nie... przelatywała.
Idziemy do Chaty pod Bukami na piwo, dziś właśnie ten napój a nie espresso. W chacie jesteśmy pomiędzy 9.05 a 9.24. Potem już szczyt Magurki Wilkowickiej o 9.35. Wstępuję do schroniska po znaczek turystyczny Czupla, który tutaj jest dostępny. Pazerność w niektórych obiektach jest wysoka. Znaczek obowiązkowo w Polsce ma kosztować 7 złotych i poszczególne punkty zgłaszając akces do tej akcji, muszą to zaakceptować. Na Magurce Wilkowickiej zapłaciłem 9 zł, czyli zamiast 1 zł zysku, sami sobie zysk podnieśli do 3 zł na sztuce. Kupiłem, bo w końcu zbieram te znaczki, ale swój komentarz zostawiłem i do biura organizacyjnego zgłoszę ten fakt.
Nie kupujemy tam niczego więcej, bo jest za drogo. Pogoda sprzyja wędrówce, więc o 9.45 idziemy dalej, lecz tym razem już niebieskim szlakiem w stronę Czupla. Po bokach od czasu do czasu mamy zroszone pajęczyny, a także spóźnione babie lato. Przy ruinach dawnego schroniska spotykamy listopadowe bazie.
Najwyższy szczyt Beskidu Małego, Czupel osiągamy o 10.31. Widzimy, że ktoś z wandali zniszczył kapliczkę. Sądzę, że wcześniej, czy później los mu odpłaci w taki lub podobny sposób.
Potem Rogacz o 10.50, a po jego minięciu rozpocznie się schodzenie w dół, momentami strono, ale jednocześnie rozpocznie się ponowne wchodzenie do mgły wszechogarniającej. Pod nogami sporo szeleszczących liści, z grzybów widać już otwarte purchawki i nawet jest kolorowy muchomor.
Tak dochodzimy do Czernichowa, gdzie akurat rozpoczyna się  pogrzeb miejscowego strażaka, widocznie
bardzo zasłużonego, bo są i sztandary, orkiestra i sporo strażaków w mundurach.
Przy dźwięku syreny strażackiej o 12.13 kończymy tę jakże ciekawą jesienną trasę.

6 komentarzy:

  1. Ciekawe dreptanie mieliście...że też Harnaś Rogacz Cię nie posmarkał...zdjęcia super...pozdrówka:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dał rady, nos mu zatkałem... dzięki za miłą opinię. Pozdrawiam z serca.

      Usuń
  2. Hihi nam też się podobało zdjęcie dwóch harnasiów :-)))
    Zdjęcia różnych odcieni jesieni- fantastyczne.
    Pozdrawiamy serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wizytę. Także Was serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  3. Witam serdecznie,
    ze smutkiem przeczytałem na Pana blogu, że niektóre znaczki są aż tak drogie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ psuje to całą, skądinąd pozytywną ideę kolekcjonerską. Zwrócę uwagę tym miejscom, aby tego nie robiły. Niestety jest to jedyne narzędzie jakie mamy. Innym ostatecznym narzędziem jest wycofanie znaczka z takiego miejsca, ale to jest dosyć drastyczne i ze szkodą dla turystów. Zapewniam, że w całej Polsce sprzedajemy ZT za taką samą cenę i ok. 90% miejsc znaczkowych respektuje cenę 7 zł. Następnym razem proszę w przypadku tak drogiego miejsca zwrócić się do centrali i wtedy wyślemy znaczek za 7 zł, oczywiście za potwierdzeniem pobytu w tych miejscach, ale w przypadku blogu, takie potwierdzenia są już na zdjęciach. Cieszę się, że się Pan nie zraził do idei ZT i dziękuję za to.
    Z turystycznym pozdrowieniem
    Zbigniew Romankiewicz
    koordynator projektu
    Znaczki Turystyczne Polska
    ul. Traugutta 5
    57-250 Złoty Stok
    tel. +48 660 730 242
    info@znaczki-turystyczne.pl
    www.znaczki-turystyczne.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny. Naprawdę miło mi. Co do droższych znaczków - ja się nie zrażam, tylko wytykam nieprawidłowości tym, którzy takie stosują.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń