piątek, 18 stycznia 2013

347 trasa - 18.01.2013

Zákopčie U Polievkov - Strakova - Solisko - Valčuhovci - Bukovina - Turzovka.

Trasa specjalnie wymyślona po to, żeby dotrzeć do kolejnego miejsca wyznaczonego do odwiedzenia przez Paszport Beskidzki. Tym razem jest to Hotel Severka w słowackim Zakopcziu.
Zakopczie jest miejscowością rozległą, a U Polievkov znajduje się na jego południowo-wschodnim końcu.
Dojechać można tam autobusem z Czadcy i właśnie to uczyniliśmy. Idziemy dziś w trójkę. Na miejsce startu dojechaliśmy o 9.47. Tam też przed hotelem początek swój ma szlak żółty, którym pójdziemy.
Najpierw jednak hotel, potwierdzenie pobytu w paszporcie. O 10.20 idziemy dalej , właśnie wspomnianym szlakiem żółtym. Jest odśnieżone i dobrze się idzie.
O godz. 10.43 dochodzimy do szlaku niebieskiego na Strakowej . Teraz sami będziemy przecierać sobie szlak, ale nie jest źle , bo śniegu nie ma dużo. Niebieskim pójdziemy aż do mety.
Początkowo trzeba iść pod górę, ale po osiągnięciu Soliska o 11.23, dalej jest mniej więcej równo. Za to możemy delektować się ciszą, piękną zimową przyrodą i wspólnym towarzystwem. Nic więcej do szczęścia w tym przypadku nie potrzeba. Nawet brak słońca nie przeszkadza.
Do Bukoviny dojdziemy o 13.00. Jest tam ciekawa kapliczka i czynny wyciąg narciarski.
Schodzimy w dół do Turzovki. Wiatr zrobił się nieprzyjemny, ale to w sumie tylko pół godziny. O 13.30 jesteśmy już na dole i to można byłoby przyjąć za godzinę zakończenia, ale my jednak chodzimy jeszcze po Turzovce, gdyż pociąg do Czadcy mamy o 15.03. Zatem moment odjazdu pociągu uważamy na dotarcie do mety.
Kolejny raz jesteśmy świadkami ogromnej życzliwości Słowaków wobec samych siebie, wobec innych nacji. Życie w Kysucach opiera się na właściwych wartościach, bo tam nie dotarła w pełni jeszcze cywilizacja chamstwa. Należy więc pielęgnować te wartości. Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć a to oznacza, trzeba przekonać się naocznie. Kysuce są piękne i czekają na turystów.
Dzięki Paszportowi Beskidzkiemu odkryliśmy kolejne ciekawe miejsce, a to przecież tak blisko naszego miejsca zamieszkania. Trzeba wracać na liczne tamtejsze szlaki, przy okazji odkryte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz