środa, 21 września 2016

596 trasa - 21.09.2016

Przełęcz Salmopolska - Malinów - Przełęcz Malinowska - Malinowska Skała - Zielony Kopiec - Gawlasi - Cienków Wyszni - Cienków Postrzedni - Cienków Niżni - Wisła Nowa Osada.

Beskid Śląski. Umówiony z koleżanką na kolejne wspólne dreptanie nie brałem pod uwagę tego, że może dziś padać deszcz, zwłaszcza, że prognoza pogody mówiła tylko o zachmurzeniu. Toteż zdziwiłem się po przyjeździe na Przełęcz Salmopolską, że właśnie zaczyna padać kapuśniaczek.
Muszę czekać na koleżankę, która tu dojedzie od strony Szczyrku, a ja rozpoczynając trasę szlakiem czerwonym o 8.40 zaczynam... od wejścia do baru na kawę z ekspresu, tym razem nie espresso... tak dla odmiany. Zanim koleżanka dotarła podziwiałem wystawę prac jednego z artystów.
Już razem idziemy dalej i podziwiamy ciekawe formy ustanawiane przez wszechobecną mgłę. Jest pięknie i wcale deszcz nie przeszkadza, który raz pada, a za chwilę nie i tak na zmianę.
Za dwa dni kalendarzowa jesień a my widzimy, że już jest wśród nas. Dziś widoków nie będzie, ale będzie można się skupić na tym co dokoła.
Na Malinów wejdziemy o 9.50, do Przełęczy Malinowskiej zejdziemy o 10.10 i znowu w górę na Malinowską Skałę. Po osiągnięciu szczytu o 10.19 nie schodzimy w stronę skały, ale zielonym skręcamy w lewo w stronę Zielonego Kopca, który to miniemy o 10.35.
Potem zejście do Gawlasi i tam o 11.10 wchodzimy na szlak żółty do Wisły. Przejdziemy Cienkowy i o 13.04 będziemy na Niżnim, tuż przy skoczni w Malince. Dalej w dół, z tym, że nie pójdziemy do końca żółtym, tylko skrótem zejdziemy na przystanek autobusowy w Wiśle Nowej Osadzie i tam o 13.40 będzie meta tej ciekawej trasy, choć mało rzeczy z niej do opisywania. To trzeba zobaczyć własnymi oczami na żywo, te wyłaniające się z mgły drzewa, krzewy, kamienie i co kilka kroków inna dekoracja.
Szczerze mówiąc, takiej wilgotnej trasy brakowało mi od dłuższego czasu.

2 komentarze:

  1. Wam to nawet deszcz nie przeszkadza a ja bym się wycofała do ciepłych pieleszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym się wycofał gdybym był sam, ale w dwójkę raźniej.

      Usuń